Ostatnio zaczyna się we mnie rozbudzać kuchenne zwierzę. Polubiłam gotowanie i wydaje mi się, że z wzajemnością. Nagle okazało się, że lata oglądania Nigelli, Pascala, Makłowicza i im podobnych, zaczynają procentować. Kulinarna przygoda wciągnęła mnie całkowicie i tylko przeszukuję internet, żeby znaleźć dania oryginalne, wykwintne, a jednocześnie łatwe i szybkie w przygotowaniu (długiego stania przy garach Niutek by mi nie darował). Myślę, że jestem na dobrej drodze do odkrycia w sobie prawdziwej pasji... Lecz póki co, muszę jeszcze sporo popracować nad warsztatem. Najbardziej jednak cieszy mnie to, że przeprosiłam się z piekarnikiem i formami do ciast. Może niedługo ziści się moje marzenie o domu pachnącym chlebem...

0 komentarze:

Prześlij komentarz

O blogu

"Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi." (Albert Camus)

O mnie

Moje zdjęcie
"(...)nie ma nic milszego od sympatii, okazanej przez dziecko, spontanicznej i instynktownej, która każe nam wierzyć, że jest w nas coś prawdziwie godnego miłości(...)" Nathaniel Hawthorne

Obserwatorzy